poniedziałek, 9 maja 2016

Kącik dla Młodego

W naszym ogrodzie oprócz wałów warzywnych, grządek zielnika i niedużego sadu jest i miejsce do nicnierobienia wśród brzóz, gdzie wisi hamak oraz miejsce dla Młodego. Najpierw były to dwie małe grządki poziomek, ale w zeszłym roku poziomki wyschły, bo miejsce okazało się zbyt słoneczne a ziemia zbyt zwięzła. Zamontowaliśmy tam więc wymarzoną piaskownicę. Jednak w lipcowe upały była tam kompletnia patelnia, nie dało się wysiedzieć, musieliśmy zamontować tymczasową osłonę-ekran-tipi. Jakoś nam jednak nie pasowało do stylu ogrodu. a ja szperając po Pintereście natrafiłam na zdjęcia konstrukcji z wierzbowych gałęzi - płotków, parawanów i "namiotów" dla dzieciaków. Kilka dni temu wszyscy razem stworzyliśmy taki namiot-kryjówkę, która mam nadzieję sprawdzi się jako zacienienie piaskownicy latem. Na wierzbową konstrukcję niedlugo będzie się wspinać groszek pachnący i fasola wielkokwiatowa - rozsada już kiełkuje w domu :)
 Wbite gałęzie i Inżynierowie budowy
 Wiązanie gałęzi
Gotowa konstrukcja i testowanie gruntu :)

Okazało się, że dno piaskownicy jest ciekawsze bez piasku :D Stary piasek zasikany niestety przez koty (mimo okrycia folią, bo jakoś pod nią właziły) został wywalony za stodołę, a folia okrywająca dno zdjęta. Nowy piasek już czeka, ale Młody Użytkownik nie chce go na razie, bo podoba mu się wbijanie patyczków w gliniane klepisko :)

3 komentarze:

  1. Świetnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Młody już nie taki mały, ale w ogrodzie nadal ma co robić.

      Usuń