Pierwszy banan, znaczy cukinia Atena Polka, stał się smażonymi placuszkami. Dooooobre były! Z kminkiem, czosnkiem (dodałam roztrzepanego do jajka), obtoczone w otrębach owsianych zamiast bułki tartej. Teraz muszę poszperać w cukiniowych przepisach, żeby się przygotować na sezon. Na pewno część zasłoikuję tak jak w zeszłym roku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz