
Wyrósł sobie bezczelnie pod hamakiem, i obserwowany był od malucha przez cały świat na FB :D Początkowo myśleliśmy, że to borowik dumny i piękny, ale jednak nie - to koźlak/koźlarz babka, inaczej brzozowy, rosnący tylko w bliskości brzóz, z którymi wchodzi w mikoryze. Nic dziwnego, że pod naszymi brzozami zagościł :) Mieliśmy już w tym kręgu brzozowym koźlaki, ale nie takie piękne i zwykle kończyły w jajecznicy. Ten piękny samotnik został usmażony na masełku z cebulką i z chlebkiem pożarty na obiad. Pycha!
piękny!! :)
OdpowiedzUsuń