19 marca - na szybko przekopujemy zagon wzdłuż płotu sąsiada, chcę jak najszybciej móc posadzić topinambur i wsadzić nasiona bobu przed zapowiadanym śniegiem. Bób lubi pomarznąć w nasionku, potem mniej się go "chytają" mszyce i lepiej rośnie w naszym surowym górskim klimacie. Zagon na jesieni został zakryty tekturą, obłożony przekompostowanym obornikiem i przykryty sianem.
po lewej gotowy zagon
21 marca - przywitanie wiosny ekspresowym sadzeniem topinambura (pierwszy raz w życiu, zobaczymy co z tego wyjdzie) i sianiem bobu. Wzdłuż siatki poszły 3 opakowania odmiany Jankiel Biały, na osobnych wałach po jednej torebce odmiany Bonus (mały wał prawy) i Dragon (mały wał lewy. Małe wały zostały dodatkowo okryte zeszłorocznym mokrym sianem (super bo takiego nie zwiewa).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz